Hej, pisałam Wam ostatnio o moim
Adwnecie (nie pod względem
religijnym). Kilka osób w e-
mailach pytało o to dokładniej więc opiszę to tutaj.
Mając około 9 lat po prostu kochałam słodycze (jak każde dziecko), niestety rodzice nie byli za bardzo zadowoleni, i przestawali mi je kupować. Po mimo tego zawsze dostawałam coś słodkiego od przemiłych
cioc i wujków. Na szczęście moje siostry cioteczne (Asia, Agnieszka - w skrócie Aśki)
wkroczyły do akcji. Razem wymyśliły
Adwent bez słodyczy. Jako małe dziecko to było coś. Coś jakby "małe wyzwanie" oczywiście dałam radę :). Jeżeli ktoś mi coś
przyniósł, bądź rodzice kupili, od razu chowałam do pojemniczka, który został specjalnie zakupiony do słodkości.. Ciągnie się to od ponad 5 lat i jestem z siebie równie dumna jak te 5 lat temu. Przy okazji można schudnąć (żartuję :P). Tak więc od pierwszego grudnia zbieram słodycze (
haha, jak to brzmi..)
Za to już za cztery dni Mikołajki! Kogo wylosowaliście (dziewczynę/chłopaka?). Ja niestety chłopaka, a z nimi uważam najgorzej (sorry chłopcy ; *) Ale zdecydował się co chce i ma piłkę żeli chcecie w niedzielę. Co Wy na to? : ). Ja osobiście robię dwa prezenty + dodajemy moją przyjaciółkę. Ale zrobię jej na złość i kupię kosz słodyczy, jest cholernie chuda , należy się jej. : P
A jak wrażenia po To Model ? Zadowoleni że Paulina wygrała? Ja byłam bardziej za Olką, ale Paulina nie jest zła. Szczerze
powiedziawszy od początku liczyłam na Pamelę bądź Kaśkę. No ale cóż. Jedyna rzecz która zraża mnie u Pauliny to jej słaby, a nawet bardzo słaby angielski. żeby się dogadać. Więc musi
jak najszybciej się go nauczyć. Szczerze
powiedziawszy mam tylko nadzieję że będzie Top Model 2 : )
P.S.Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś o modzie (co do czego pasuje, jakie kosmetyki na jaką pogodę i inne) chętnie odpowiem, tylko piszcie na e-mail: moda_kosmetyki_recenzje@op.pl
Buziaki ; **
Mam nadzieję że przypadną Wam do gustu i może nawet natchnął na jakąś super kreację, mi za to najbardziej przypadła sukienka z 7 zestawu ostatnia, boska po prostu i nawet planuje sobie taką uszyć. W sumie po głębszym zastanowieniu, chyba każdą mogła bym założyć, w każdej z tych sukienkę jest jakby cząsteczka mnie samej.